Długo odkładałem napisanie tego wpisu ale ostatnie kilka pacjentek w moim gabinecie dodało mi trochę motywacji 🧐
Od początku…
Na czym polega zabieg na palucha koślawego❓
W zależności od techniki operacyjnej/konkretnego przypadku możliwości jest multum, jednak najczęściej polega na wykonaniu złamania/nacięcia🦴 I kości śródstopia i ustawieniu w poprawnej osi tak aby palec i staw wyglądał na wyrównany 🤦♂ Czasem również łamie się II kość śródstopia jednak jest to rzadsze.. Sam ten fakt nie jest dużym problemem jednak powikłania po nim jak np. tempo sztywnienia stawu śródstopno-paliczkowego już jest. Jeżeli dojdzie do zesztywnienia – fizjoterapeuta ma utrudnioną możliwość terapii i ćwiczeń sztywniejącego stawu ze względu na obecne, czaasem nie do końca ustabilizowane złamanie 🙍♂️
👆Osoba, która przed operacją miała pełny zakres ruchu zgięcia i wyprostu palca nagle go zatraca i czasem nigdy nie odzyskuje🙄 Ten ‘drobny’ problem połączony turbosztywniejącą blizną, która z racji na małą ruchomość tkanek w tym obszarze i pozabiegowe zaopatrzenie ortopedyczne łatwo tworzy zrosty … Dodajmy do tego informację od lekarza, że hallux się “sam rehabilituje” i gotowe – troszkę się we mnie gotuje🥴 A to wszystko tylko dlatego, że pacjentka od 2 miesięcy czuje trochę sztywności/bólu jak pochodzi/pobiega dłużej… 🤦♂
🏃🏽♀️Pacjentki (bo w większości to Was, kobiet dotyczy) często trafiają do mnie po 2 miesiącach (albo dłużej) od zabiegu, bo “lekarz mówił, że nie trzeba rehabilitacji ale ja nadal nie mogę normalnie chodzić a palec się nie rusza”🚶♀️Wtedy paluch już prawie całkowicie zesztywniały musi być poddany intensywnym mobilizacjom na rehabilitacji podejmując próby chociaż częściowego uruchomienia stawu, co wcale nie jest przyjemne… 😢
Problem nie tkwi w samym zabiegu ale jego kwafilikacji. Często (z własnych doświadczeń i innych terapeutów) prawie żaden lekarz nie przedstawił takiej osobie alternatyw do zabiegu ani nawet nie wspominał, że można ten problem spróbować rozwiązać zachowawczo, bez operacji… Chociaż podjąć próbę… 🙍♂️
➡Nr 2: operacja NIE niweluje problemu, który jest pierwotną przyczyną powstawania halluxa, więc tendencja nawrotu jest względnie duża, ale przecież po co, skoro to się “samo rehabilituje”…
😥Ten i kilka innych zabiegów jak np. operacja płaskostopia u dorosłych to jedne z bardziej pochopnie i nierozważnie wykonywanych zabiegów. I nie chodzi tu o sam zabieg a wczesniej wspomnianą, zbyt pochopną kwalifikację do niego, gdzie znaczna większość nie powinno jej otrzymać, zwłaszcza w wieku 25-30 lat…😒
Operacji samej w sobie nie neguję, bo w niektórych przypadkach jest konieczna, jednak warto się zastanowić czy od razu się operować, czy może jednak warto podjąć próbę leczenia zachowawczego, która powinna zawsze poprzedzać zabieg 🤔
Ten wpis to moja subiektywna, trochę emocjonalna opinia, zapraszam do dyskusji w komentarzach👐
Pozdro
Kuba
Dzień dobry, jestem po operacji lewej stopy 3,5 tygodnia, była dość inwazyjna. Usunięcie wyrośli , artrodeza stawu I , palce mlotkowate 2 i 3. Mam płytę plus 4 wkręty tytanowe w stawie klinowo srodstopnym i 2 sruby w palcach. Kiedy wg Pana mogę się zacząć rehabilitować. Lekarz nic nie wspomnial o rehabilitacji i zaczynam się interesować tematem. Pozdrawiam Ewa
Dzień dobry.
Rehabilitacja po takich zabiegach zazwyczaj powinna być rozpoczęta +- tydzień po zabiegu. Powinna się ona opierać głównie na drenażu kończyny, opracowaniu napięć wokół tkanek pozabiegowych oraz podstawowych ćwiczeniach usprawniających.
Pozdrawiam
Jakub